"Monika w pracy"

W połowie lat 2000 w Polsce ciężko było młodym osobom znaleźć pracę. Monika pojechała do Hiszpanii, gdzie poza lepszymi zarobkami, jest też lepsza pogoda. Przez pewien czas mieszkała w jaskini w Granadzie, zarabiając pieniądze robiąc bańki mydlane na ulicach miasta. Poznała chłopaka, również squatującego jaskinię, i z nim przeniosła się do Kopenhagi. Po kilku latach mieszkania w tym mieście, Monika zapisała się na kurs języka duńskiego, żeby znaleźć lepszą pracę. Podczas zajęć, przerabiając temat "Zatrudnienie", zauważyła że ilustruje go wyjątkowe zdjęcie. Znajduje się na nim ona sama, robiąca bańki mydlane na ulicy w Grenadzie.